Archiwum grudzień 2004


gru 08 2004 :(((
Komentarze: 20
Kocham Go
Z każdą minutą coraz bardziej
Tęsknie...
Ale On mnie nie chce:(((

Nie wiem co robić nie mam siły na nic nie mam siły jeść... Za dużo myślę a On mnie cały czas ignoruje... A ja sie znowu łudziłam że wszystko się ułoży:( ale widać, że nikt mnie nie chce:( Jedynie mogę liczyć na Rafała:( Nie mam siły...:(

W piątek byłam taka szczęśliwa... spędziłam z Nim ponad dwie godziny... a teraz nawet nie odezwie się do mnie:(

Dlaczego ja się cały czas łudzę;/;/ Dzisia znowu z Nim nie pogadam... nie ma po co...:( Żyć... Chciałam nawet przestać przeklinać dla Niego, ale po co jak On i tak mnie nie chce:( Kiedyś naprawdę się wykończę;/ Coraz bardziej chudnę bo nie mam siły jeść:(((

Ehhh kończę ten bezsens:(( Pisałam tio w szkole na zastępstwie... może jutro napiszę nową notkę. I znowu będę musiała Go oglądać... za jakieś 30 minut:(((

CiaO:*

***aga*** : :
gru 02 2004 "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które...
Komentarze: 7
Taa siemanko:) Dawno mnie tu nie było... cóż nie mam weny do pisania notek i do komentowania również;/ Mam nadzieję, że tio się zmieni jeszcze kiedykolwiek...

Mówiąc w wielkim skrócie, to po prostu żyję;] Dzisiaj pół wieczora pisałam list motywacyjny (oni w tej szkole mają naprawdę na bani) Cóż testy chyba mi nie poszły najlepiej, jutro dostanę 1 z muzyki bo nie mam siły się tego uczyć....

Co do miłości to niby kocham... nie wiem tak jakoś beznadziejnie mi z tym wszystkim. Jak zwykle to chyba raczej On nie kocha, ale nie wiem;/ Taa ja naprawde jestem jakaś jebnięta;/ nie no spox looz co zrobić. Teraz myślę o mojej "Glizduni" (hehe nie powiem kto to buhehe) Heh w piątek mi kupił ciasteczko i nawet było wpożo. Ehh my mamy taki maxymalne jazdyy:p jak idziemy do domu że szkoda gadać:P Ostatnio tio mnie nosił po ulicy:P Dobra wolę sobie nie przypominać bo On przez tak mniej więcej pół na pół jest miły a jednocześnie mnie zlewa;/;/

Looz dzisiaj oczywiście mieliśmy PDŻ, ale musiałam pospisywać ruska i tym razem nie było nic az tak ciekawego:p Boshee a na wychowawczej tio meeega odpał, bo mieliśmy wróżby Andrzejkowe:P Wyszło mi że jako jedyna wyjdę za mąż i jeszcze wylosowałam miłość... buhehehe:P

Kończę i dłużej Was nie zanudzam tymi bzdurami:/:*:*

CiaO:*

"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca"
***aga*** : :