Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16
|
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
03 |
Archiwum 16 września 2004
Siemanko:) Jutro informatyka... mam nadzieję, że dodam tą notkę bo podobno już jest net:p Przepraszam Was, że tak żadko komentuje noteczki, ale jestem strasznie zmęczona:(( Dosłownie przez szkołę nie mam już na nic siły. Teraz siedzę przy kompie (jest około 20) i juz marzę o tym żeby iść spać a czeka mnie jeszcze odrabianie Polskiego. Z jednej strony cieszę się, że chodzę do tej cholernej szkoły, bo tam przynajmniej coś się dzieje i przynajmniej nie mam czasu za dużo myśleć. Za to ostatni weekend był po prostu staraszny. Miałam takiego doła, że miałam ochotę powyrywać sobie włosy z głowy... nie wiem co mi się stało. Ale to chyba było przez kochanego PanA KeLnerA:( Jak myślicie czy to możliwe zakochać się w przeciągu tak krótkiego czasu?
Ehh ja chyba po prostu zauroczyłam się Nim, ale nie wiem dlaczego to jest takie silne, bo ja nie należę do osób zbyt kochliwych. Żadko zakochuje się... To musi być naprawdę ktoś wyjątkowy... On był taki innY:/ Ale najważniejsze, że już mi przechodzi... nie wiem cio się ze mną stało... Przecież ja nigdy nie płakałam a teraz... Teraz wylewam chyba najwięcej łez... więcej niż wylałam w całym swoim życiu. Nieważne:( Z jednej strony chciałabym dowiedzieć się co u Niego chociaż pozdrowić go, ale zbyt nie chcę o Nim rozmawiać z ciocią:( Nie chcę, żeby wiedziała, że ma rację... że zakochałam się w NIm... będzie mi współczuła dlatego nie chcę. I On mógłby dowiedzieć się o tym wszystkim, a do tego nie mogę dopuścić...:( On mi nie złamał serca (tak jak zrobił to kto inny) ale i tak ono krwawi:(
Dobra znowu powstanie jakiś beznadziejny kolos, bo zaczynam po prostu użalać się nad sobą:( Mam nadzieję, że ten weekend spędzę lepiej bo czeka mnie baaardzo duuuużo nauki:(( Eehh i jeszcze dostanę 1 z fizy z pierwszego sprawdzianu... miodzio normalnie:(( Nie mówiąc o tym, że z tej szkoły robi się więzienie:/ Aaa tak wogóle ta historia z wakacji jest taaaka dziwna, ale staram się o tym nie myśleć Ehh i wogóle zdaję sobie sprawę, że pewnie większość osób nie wierzy mi ale to już ich sprawa a nie moja:/ Dobra kończę, bo i tak nikomu nie bedzie chciało się tego czytać:] PozdrOoOfkA:*:*
WspoMnieNia, KtóRe IskrzĄ JeszcZe Dziś OczY szKlą... A teraz ŚpiJ I ZaPomniJ o tYm Co widzIaŁeś...Co SłYszAłeŚ... Co PrzEżYłeŚ I PomYśL Że To SeN... Że To WcaLe Nie DziaŁo SiĘ... TaK bĘdziE LepIeJ...