lut 04 2004

Moje zycie.... to schiza.... ale bywa lepiej...


Komentarze: 5

Heh juz mi lepiej..... zjeby miaja.... ale wczoraj bylo niedobrze.... moaj wina ze wszyscy mnie sie czepiaja?? Jak ja tego nie nawidzie.... heh co ja takiego zrobilam??.... chyba tylko to ze zyje.... dobra niewazne.... kiedys bedzie lepiej... juz dzisiaj jest lepiej.... Wczoraj dostalam list od mojej kochanej Agusi...... jej juz myslalam ze sie na mnie obrazila.... ale napisala.... jestem z tego powodu naprawde happy!! i to jest jedyna rzecz z ktorej sie ciesze... nie ma z czego.... w szkole strasznie duzo sprawdzianow.... z netem cos nie tak.... wszyscy mnie sie czepiaja...... dzisiaj bylam na spotkaniu samorzadu z mojej szkoly (za Iwonke ktora jest chora) Strasznie bylo..... az dwie godziny....masakra......:(:( A wczoraj byl apel i mnie wyczytali ze niby mam taka extra srednia..... szkoda gadac:( Ale jak zwykle mysle POZYTYWNIE....... Zawsze moze byc gorzej..... Pozdro 4 all:*:* a szczegolnie dla Agusi:*:*:*

.......................... Zycie daje ci szanse... ty nie mozesz jej zmarnowac................      Dlatego musze wykorzystac ta szanse......... hehe DAMY RADE......... wszyscy...... Agusia jak Ty dalas rade ja tesh dam......:*:*

                                                        

***aga*** : :
kitty114
12 lutego 2004, 12:06
łoł, masz nowy szablonik! super jest :)
MŁODA=D
08 lutego 2004, 19:15
ZYCIE WOGÓLE JEST BEE..DAJE POŻADNIE W DUPE... ja ejstem optymistka i zawsze wiem ze bedzie lepiej choćby nie wiem co sie działo!!! pzodrowki i głowka do góry dasz rade wierze w Ciebie!!!:*:*:*
wrobel13
07 lutego 2004, 20:04
Mnie tez sie nieraz strasznie ludzie czapiaja,wiec wiem jak to jest.Nie martw sie.Ja zawsze staram sie nie reagowac na czyjes niepotrzebne uwagi.POPROSTU MAM TO W DUPIE !!!!
kitty114
06 lutego 2004, 13:18
Myśleć pozytywnie przede wszystkim! :) A czepianiem sie nie przejmuj - każdy tak niestety ma, a ważne że ty byłaś w porzo. U mnie też net nawala :( sprawdziany - to samo. Więc spox i będzie oki ;) Gratulacje średniej :) Zajrzyj jeszcze od czasu do czsu na mojego bloga :)
Tu$ka
05 lutego 2004, 22:11
I dobrze że myślisz pozytywnie i gratuluje takiej dobrej śreniej ja ledwo mam 3,7 :P aż żal przyznac się do tego ale jest jak jeste i staram się dociągnąć do 4,0. Eh... no i jak ja to mówie nie przejmuj się życiebyło ... jest ... i będzie do dupy ;]. Dobrze, że wszystko wraca do normy jak to określiłaś. Ps. Thx za komenta hehe jak widać odwdzięczam sie tym samym :P.

Dodaj komentarz