maj 04 2005

marzenia...


Komentarze: 2
Miliony myśli w mojej głowie…
Tysiące wspomnień gdzieś się w niej kłębi…
Chciałabym to wszystko poukładać w jedną całość, ale jak na razie nie potrafię.
Gnam przed siebie, szukając miłości… wiem, że jej tam nie ma ale dalej biegnę…
Nie potrafię przestać...
Może będzie tam chociaż malutka iskierka nadziei, która nie zgaśnie.
Będzie inna niż setki tych, które tylko zatliły się jasnym płomyczkiem
I zaraz zgasły…
Oświetli mi drogę, chociaż na chwilę...
Żebym wiedziała, gdzie mam podążać...

Tyle marzeń przebiega przez moją głowę... Szkoda że to wszystko nierealne... ale dobrze, że w ogóle jeszcze marzę. Te sny dopadające mnie w nocy są takie dziwne...

Może chcę, żeby moje życie tak wyglądało... było takim zwykłym snem.
Z odrobinką bliskości...
***aga*** : :
06 maja 2005, 14:31
Czasami podczas prób samodzielnego poukładania nieporządku w głowie do niczego się nie dochodzi, jeszcze bardziej się dołuje.. Rozmowy z ludźmi zaufanymi, szczerymi i ciepłymi czasami pomagają odkryć to, do czego samemu nie mogło się dojść.. A iskierka nadziei już w Tobie jest.. Przecież to widać, chociażby po tej notce.. Zawsze istnieje chociaż jakaś tam szansa, że coś się uda.. Chociażby to była jedna mała kropelka w oceanie zlożonym z 99.. Wszystko zawsze może się udać.. Widzisz, życie wcale nie jest takie złe.. Zalezy tylko od tego, jak na nie patrzysz.. nie patrz na zycie przez pryzmat smutku i straconych złudzen.. spojrz przez nie nutką optymizmu.. \"Życie jest jak zwierciadło: usmiechnij się do niego, a stanie się zachwycajace; spójrz w nie z gniewem, a stanie się okrutne\".
Zwariowanyaniołek
04 maja 2005, 21:28
Marzenia jak dobrze ze są...
Masz wspaniałego bloga...zapraszam do mnie 3maj sie Pozdrawiam

Dodaj komentarz