It's okey:P..........
Komentarze: 2
Dobra dzisiaj nawet bylo oki...... nie mam juz prwie zjebow..... w kazdym razie nie takich jak mialam kiedys..... co prawda czasami robi mi sie jeszcze smutno ale to nie to co bylo kiedys.... i jest oki..... dzisiaj byla wywiadowka.... mam zachowanie dobrae:P i jest spox.... bardzo ciesze sie z tego powodu... naprawde.... bo wzorowego w zyciu bym nie chciala miec.....wczoraj bylo fajo przyszedl Mati i Dziewanek na rower po GoGo, ale GoGo sie nie spieszyl..... ja otworzylam im drzwi i postanowilam ze wreszcie zrealizuje ten moj glupi plan....:P czyli ze natre MAtiego.... powiedzmy ze mi sie udalo:D W kazdym razie wybieglam z domciu w kapciach bez plaszcza i chwile sie z nim ganialam.... pozniej wrocilam do domciu po buty i plaszcz.... a przez ten czas oni szykowali sniezki.... co prawda mati duzo mniej oberwal niz ja... ale coz fajnie bylo tylko ze mnie troche tylek boli jeszcze dzisiaj........ Oni lepili takie twarde sniezki i celowali w moj biedny tylek:(:P....... ale byla beka...... heh darlam sie na cala ulice.... wreszcie mamuska przyleciala i kazala mi isc do domciu:( Snieg mialam wszedzie..... a oni prawie nie oberwali odemnie..... ale to nic... wazna byla zabawa:D Koncze juz.... nie bede lepiej wspominala jak taki jeden chlopak mnie wkurwia..... chodzi o M****** oczywiscie.... koncze papa pozdro 4 all:*
Dodaj komentarz