Siemanko:P Heh prubuję się poprawić i piszę notkę:) i staram się komentować troszeczkę:P Wolne dni po mału mijają... szkoda, bo od poniedziałku znowu zacznie się tan koszmar z budą;/ Dobra nie dramatyzujmy może nie będzie tak źle:):P
Szczerze mówiąc tio jeszcze w kinie nie byłam i jest okii, bo czwartek spędziłam tak jak lubię, czyli nawet nie wyszłam z domu:P Czytałam książkę "My, dzieci z dworca Zoo" Ma początku nudziła mnie, ale potem wciągnęła:)) Qrde naprawdę szokująca historia... może lepiej nie będę się wypowiać, ale w każdym razie zainteresował mnie powiedzmy problem narkomanii:(
Hehe w czwartek kupiłam ten strój galowy:P Już nawet nauczyłam się chodzić z tych butach:P Fajne nawet są:) Jeszcze muszę tylko nabyć torebkę:) Boję się tych testów... boję się że nie będę nic umiała no bo cóż tak naprawdę tio nie umiem;/
Dobra nie zanudzam i kończę:) Jutro idę do Kościoła... jak zwykle na 9:) i cieszę się z tego powodu:) Chodzę tam w sumie z przyjemnością i to nie dla tego ministranta, kleryka czy tam lektora, tylko dla SIEBIE:P PozdrooFka:*
Ciao:*
Dziękuje AniuLce za dodanie noteczki:):*
"Boje się, że tylko niemozliwość posiadania Ciebie czyni Cie w moich oczach tak pożądanym..."
Dodaj komentarz