Archiwum listopad 2004


lis 19 2004 Bez tytułu
Komentarze: 15
Siemanko... Spadł śnieg:P boshe blee jak ja tego nienawidzę:P --->> Bardzo inteligentne rozpoczęcie notki:P Ostatnio stwierdziłam, że powinnam nabrać trochę dystansu do wszystkiego, czyli nie oceniać ludzi pochopnie i pozbyć się tych wszystkich negatywnych uczuć... To nie jest łatwe, ale cóż trzeba próbować:P

W szkole jak w szkole, a może jednak trochę lepiej:P Nawet dzisiaj było okii, ale za to w środę była jazda z facetem of wf:P (fragment notki z środy):

"...Eee i jeszcze dzisiaj "PaN od Wf" mnie wkurwił:P chyba się uwziął na mnie, sama nie wiem dlaczego:P Nie nio w ogóle nie wiem:D Ale rozbroił mnie dzisiaj szczególnie jednym tekstem "nóżki z kwiatka" cio za kretyn, a ja myślałam że to fajny facet;/ ma niecałe 170 wzrostu i się wozi:P Hehe mordę ma nawet nawet, ale cóż StarY cieć i jeszcze z problemami emocjonalnymi, bo ja go chyba stresuję:P;]:P LooZ:P..."

W ogóle to jeszcze jedna beka była w środę: PDŻ:P Facet opowiadał o swoich własnych doznaniach:p Dlaczego faceci wolą bez prezerwatywy i że badanie partnera jest bardzo przyjemne i takie tam wykłady:P Facet wie ile kosztuje występ w pornolu i hehe nieźle zna się na tabletkach "po":P Ciekawie było nie powiem:P Dzisiaj tesh było nieźle ale na gegrze... wogóle na sprawdzianie takie texty leciały, a Bożenka w sumie nic:P Beka na maxa:P Za kilka dni czekają mnie próbne testy... nie wiem jak przeżyję bo mój żąłądek już zaczyna boleć i prawie nie mogę jeść:( Nieważne:p Jeszcze mnie czeka napisanie pamiętnika na polski czyli prezentu mikołajkowego dla pani od polskiego:P Nie wiem czy pisać o sobie czy o kim... kogo odczucia i kogo życie opisać??

Dobra nie zanudzam dłużej:P Muszę kiedyś zmienić szablonik ale jestem za leniwa:P Co do książeczki "Chłód Od Raju" to czytałam... bardzo ciekawa:)

CiaO:*

Dziękuje AniuLce za dodanie noteczki i Mysi za komentarze:)):*
***aga*** : :
lis 13 2004 Bez tytułu
Komentarze: 15
Siemanko:P Heh prubuję się poprawić i piszę notkę:) i staram się komentować troszeczkę:P Wolne dni po mału mijają... szkoda, bo od poniedziałku znowu zacznie się tan koszmar z budą;/ Dobra nie dramatyzujmy może nie będzie tak źle:):P

Szczerze mówiąc tio jeszcze w kinie nie byłam i jest okii, bo czwartek spędziłam tak jak lubię, czyli nawet nie wyszłam z domu:P Czytałam książkę "My, dzieci z dworca Zoo" Ma początku nudziła mnie, ale potem wciągnęła:)) Qrde naprawdę szokująca historia... może lepiej nie będę się wypowiać, ale w każdym razie zainteresował mnie powiedzmy problem narkomanii:(

Hehe w czwartek kupiłam ten strój galowy:P Już nawet nauczyłam się chodzić z tych butach:P Fajne nawet są:) Jeszcze muszę tylko nabyć torebkę:) Boję się tych testów... boję się że nie będę nic umiała no bo cóż tak naprawdę tio nie umiem;/

Dobra nie zanudzam i kończę:) Jutro idę do Kościoła... jak zwykle na 9:) i cieszę się z tego powodu:) Chodzę tam w sumie z przyjemnością i to nie dla tego ministranta, kleryka czy tam lektora, tylko dla SIEBIE:P PozdrooFka:*

Ciao:*

Dziękuje AniuLce za dodanie noteczki:):*

"Boje się, że tylko niemozliwość posiadania Ciebie czyni Cie w moich oczach tak pożądanym..."
***aga*** : :
lis 09 2004 Bez tytułu
Komentarze: 16
SiemankO:* eehh jak ja długo nie pisałam... i nie komentowałam, ale mam naprawdę urwanie głowy:/ czasem po prostu marzę, żeby położyć się, przespać i wogóle... teraz będą wolne dni... odpocznę nareszcie...:)

Odpocznę fizycznie, ale szczególnie tio psychicznie. Czasem już nie mogę z mojej pojebanej klasy (a wyjatkami oczywiście=]) To się w pale nie mieści co oni robią i jescze cały czas obrażają mnie... N i e n a w i d z ę ICH... ale nie o tym chciałam pisać...

Ehh więc jak zwykle szukam "stabilizacji uczuciowej" jeśli to wogóle możliwe w moim przypadku=] a z tamtą notką przesadziłam, bo jak zwykle wyszło jedno wielkie NIC.. No i dobrze:P Teraz jestem HappY, bo chyba umówiłam siem do kina z takim jednym fajnym chłopakiem:P Boshe mam wątpliwości, ale trzeba próbować;] Jeśli go od razu nie skreśliłam (z powodu na wiek) to może nie będzie źle... W sumie nie ma normy że chłopak musi być starszy od dziewczyny:P ale ja się trochę boję bo on jesty dwa latka młodszy:P boshe jeszcze go zbałamuce:P Dobra looz trzeba próbować... Pójście do kina to jeszcze nic takiego... ale Cieszę SieM:PP

Lepiej się zajmować tym co może się naprawdę przerodzić w uczucie niz fascynacjami facetami, którzy są o 10 lat starsi... może nie mam racji ale cóż:P Kończę... i dziękuję AniuLce za dodanie noteczki:)):*:*

CiaO:*
***aga*** : :